Według mnie nie jest jednolita. Ona pisała zwykle powieści kryminalne, takie z elementami humoru. Wydała również parę poradników typu "Jak ..." też na wesoło, ale nie każdy lubi. Do tego książka poniekąd kucharska i zdaje się coś o grach hazardowych.
Najbardziej popularne są kryminały. Tutaj zaczynają się spory miłośników Jej twórczości. Jedni twierdzą, że najlepsze były te pierwsze ... czyli "Klin", "Wszyscy jesteśmy podejrzani", "Całe zdanie nieboszczyka", "Lesio", "Wszystko czerwone" ... a potem pisała słabsze, lub bardzo słabe książki. Uważam, że jeśli ktoś napisał około 60 książek, to raczej niemożliwe, żeby wszystkie były bardzo dobre. Muszą być i te lepsze i gorsze. W późniejszych powieściach też trafiają się niezłe.