Ja przeczytałem wszystkie wydane w Polsce powieści Ketchuma, nie ukrywam, że jestem jego fanem.
To pisarz, który straszy człowiekiem jako największym potworem, jego dzieła są niepokojące, często (dość luźno) oparte na faktach -
"Dziewczyna z sąsiedztwa",
"Prawo do życia",
"Jedyne dziecko". Czasem inspiracją jest konkretny człowiek -
"Przejażdżka".
Część jego książek to proza ekstremalna. Krwawa i brutalna, przeznaczona tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Do tej grupy należałoby zaliczyć przede wszystkim trylogię o ludożercach z Pine Deep -
"Poza sezonem",
"Potomstwo" oraz
"Kobieta", a także opowiadanie
"Chwasty" (najbardziej popieprzona rzecz jaką kiedykolwiek czytałem).
Reasumując, Jack Ketchum to pisarz, który fanom horroru (i nie tylko) znany powinien być koniecznie. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Czy jest się fanem prozy ekstremalnej, czy mrocznego thrillera (
"Straceni"), czy po prostu dobrej powieści z gatunku literatury grozy.
Według mnie najbardziej znana powieść z dorobku pisarza -
"Dziewczyna z sąsiedztwa", wcale nie jest najlepszym jego dziełem. Zdecydowanie wyżej oceniam inne pozycje, takie jak:
"Jedyne dziecko",
"Straceni" lub
"Rudy / Prawo do życia".
Tak więc, bierzcie i czytajcie z tego wszyscy.