Czytelniczy przedsionek > Książki

Stała cena książki - hit czy kit?

(1/1)

Katja:
Przez internety przetacza się teraz dyskusja na temat stałej (jednolitej) ceny książki. W każdym miejscu sprzedaży cena nowości będzie taka sama przez 6 lub 12 miesięcy. Pomóc to ma niezależnym ksiegarniom, aby mogły konkurować z sieciówkami i rynkiem internetowym. Pomysłodawcy twierdzą, że stała cena książki przyciągnie z powrotem kupujacych i sprawi, że w miastach będą powstawały nowe księgarnie.
Co Wy na to?

Marion:
Myślę, że SCK to bardziej kit. Rozumiem intencje księgarzy, ale trudno oczekiwać, że po wprowadzeniu SCK ludzie zaczną tłumnie szturmować lokalne księgarnie. Część czytelników wybiera audiobooki i ebooki, są biblioteki. I dużo innych rozrywek, które wybierają ludzie zamiast słowa pisanego. A moim zdaniem SCK sprawi, że cena będzie jednolita, ale jednolicie wysoka. Co prawda to niby tylko nowości, ale... Niech tam walczą o swój byt, jednak może nie kosztem kupujących.

ElGato:
Ja książki zamawiam głównie przez Internet bo tak mi wygodniej. Myślę, że wprowadzenie stałej ceny nie sprawi, że zamiast tego pójdę do lokalnej księgarni. Podejrzewam, że niewiele z nich będzie dawało taką możliwość. Raczej będę kupował z tych samych źródeł. Czy ludzi takich jak ja będzie mniej czy więcej po ewentualnej zmianie trudno powiedzieć.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej