Wątek: Witold Gombrowicz  (Przeczytany 12404 razy)

Janusz

  • Stały czytelnik
  • **
  • Wiadomości: 151
Witold Gombrowicz
« dnia: Maja 15, 2016, 13:46 »
Tuz polskiej literatury uznany na całym świecie, ale zdaje się, ze w Polsce traktowany po macoszemu :( Gombrowicz w swej twórczości zajmował się polemiką z romantyzmem, zgłębiał uwikłanie bohatera w związki z otaczającymi go ludźmi, analizował wzajemne wpływy i zależności. Rzeczywistość postrzegał jako absurd, stąd tak wiele groteski w jego powieściach. Zajmowały tez Gombrowicza pozy, nie kończąca się gra pozorów, jaką człowiek odgrywa przed człowiekiem. Lubił tez pokpić z tradycyjnych wartości, propagował krytyczne podejście do rzeczy uznanych i odgórnie akceptowanych. Dlatego jednym z ulubionych tematów stała się Forma, która zostaje narzucona (bądź formuje się) elementom rzeczywistości.

Dorobek prozatorski:

"Pamiętnik z okresu dojrzewania" 1933
"Na kuchennych schodach" 1937
"Ferdydurke" 1937
"Szczur" 1939
"Opętani"
"Trans-Atlantyk" 1953
"Bakakaj" 1957
"Pornografia" 1960
"Kosmos" 1965

Dramaty:

"Iwona, księżniczka Burgunda" 1938
"Ślub" 1953
"Operetka" 1966

Proza intymna:

"Dziennik 1953-1956" 1957
"Dziennik 1957-1961" 1962
"Dziennik 1961-1966" 1966
"Kronos" 2013

Gwiazdka

  • Mól książkowy
  • ****
  • Wiadomości: 1378
Odp: Witold Gombrowicz
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 15, 2016, 17:36 »
Znam tylko Ferdydurke i, co mnie bardzo zdziwiło, lektura tej książki sprawiła mi wielką przyjemność więc w przyszłości coś jeszcze planuję przeczytać.

Anya

  • Stały czytelnik
  • **
  • Wiadomości: 171
Odp: Witold Gombrowicz
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 16, 2016, 09:03 »
Ja też znam tylko Ferdydurke  :)

Aurland

  • Czytelnik
  • *
  • Wiadomości: 63
Odp: Witold Gombrowicz
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 05, 2016, 12:15 »
Ja czytałem tylko "Trans-Atlantyk" i "Ferdydurke".  To faktycznie nieco mało. Czas nadrobić zaległości.

Jakbyś miał Janusz polecić coś z pozostałych z tej listy to którą?

Janusz

  • Stały czytelnik
  • **
  • Wiadomości: 151
Odp: Witold Gombrowicz
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwca 05, 2016, 15:17 »
Ja czytałem tylko "Trans-Atlantyk" i "Ferdydurke".  To faktycznie nieco mało. Czas nadrobić zaległości.

Jakbyś miał Janusz polecić coś z pozostałych z tej listy to którą?

"Dzienniki" to mus, to jest arcydzieło, jeszcze "Pornografię" i "Kosmos" polecam, a reszta to już w zależności, czy ktoś lubi opowiadania, dramaty. "Opętani" są zupełnie nie w stylu Gombrowicza, długo się do tej książki nie przyznawał (opublikowana pod pseudonimem), jest to książka grozy? horror? Sam Gombrowicz mówił o niej, że napisał ją aby udowodnić, że potrafi napisać powieść dla pensjonarek czy kucharek (już nie pamiętam dokładnie).

Iwonka

  • Milczek
  • Wiadomości: 4
Odp: Witold Gombrowicz
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 07, 2018, 14:48 »
Ferdydurke to pamiętam jeszcze z czasów maturalnych  :D ;)

zochka44

  • Milczek
  • Wiadomości: 3
Odp: Witold Gombrowicz
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 22, 2018, 12:24 »
Ja tak samo i nawet podobała mi się ta lektura :D

bolek_x

  • Milczek
  • Wiadomości: 3
  • Carpe diem!
Odp: Witold Gombrowicz
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 22, 2018, 11:59 »
Ja wolałem Transatlantyk... ale Dzienniki są ciekawe. Ogólnie bardzo trudny pisarz to jest

Ćwiekfan

  • Milczek
  • Wiadomości: 3
Odp: Witold Gombrowicz
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 03, 2018, 09:22 »
Transatlantyk był bardzo fajny, ale jak mam być szczera, to dla mnie Ferdydurke był o wiele lepszy. Sposoby użycia tych słów kluczowych i te abstrakcyjne sceny dawały książce klimat, jakiego nie ma w żadnej innej książce.

Trzaskowska

  • Milczek
  • Wiadomości: 4
  • kto czyta nie pyta
Odp: Witold Gombrowicz
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpnia 16, 2018, 16:17 »
Ferdydurke i Transatlantyk były bardzo fajne :D

tomill

  • Milczek
  • Wiadomości: 3
Odp: Witold Gombrowicz
« Odpowiedź #10 dnia: Września 03, 2018, 15:11 »
Nie czytałem go zbyt wiele, ale Gomgrowicza uwielbiam za jego podejście do świata i styl pisania. Bardzo lubię go czytać.

KocowskaKrysta

  • Milczek
  • Wiadomości: 2
Odp: Witold Gombrowicz
« Odpowiedź #11 dnia: Września 03, 2020, 11:58 »
"Ferdudurke" bardzo dobrze pamiętam, może aż za dobrze  :D ale to była jedna z tych lektur, które ciężko wyrzucić z pamięci. Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś przeczytać "Trans-atlantyk"