Gatunkowy miszmasz > Komiks

Czytacie komiksy?

(1/4) > >>

Maciek:
W związku z faktem, że w jakimś tam stopniu zobowiązałem się do "rozhulania" wątku komiksowego, myślę, że od takiego pytania powinienem w ogóle zacząć. Czytacie komiksy? Jeśli tak, to jakie? Od czego się zaczęło?

Moja przygoda zaczęła się jeszcze w latach osiemdziesiątych, kiedy rynek komiksowy w Polsce był dość ubogi, a ja sam byłem bardzo młody. Zaczytywałem się więc w "Tytusie" Papcia Chmielewskiego, "Kajku i Kokoszu" Janusza Christy, czy też "Kleksie" Szarloty Pawel.

Kolejnym dużym wydarzeniem, było pojawienie się na rynku komiksów, które rysowali Grzegorz Rosiński ("Yans", "Thorgal") i Bogusław Polch ("Funky Koval", "Ekspedycja").

Kiedy na początku lat dziewięćdziesiątych pojawiło się wydawnictwo TM-Semic ze swoimi amerykańskimi superbohaterami, to wciągnąłem się na dobre. Komiksy DC ("Batman", "Superman", "Green Lantern") czy też Marvela ("Spider-Man", "Punisher", "X-Men") to było coś zupełnie nowego. Fajne postacie w kolorowych strojach, wielka przygoda, walka dobra ze złem. Czego więcej może chcieć nastolatek?  ;) Na takich komiksach się wychowałem i sentyment do nich pozostał.

Potem na dłuższy czas zaprzestałem czytania komiksów (szkoła średnia, studia - były lepsze rzeczy do roboty  :P). Wróciłem do tematu jakieś dwa-trzy lata temu i teraz głównie dzięki ekspansji wydawnictwa Egmont, czytam wszystko z kategorii superhero (głównie z sentymentu, bo oceniam je teraz raczej krytycznie), a także komiksy dla czytelników dorosłych (Vertigo). A jak to wygląda u Was?

ChicaDeAyer:
Jestem raczkująca w temacie komiksów, ale mam rozpoczęty cykl The Walking Dead i planuję kontynuować jego czytanie. Jako fanka nieocenionego duetu Galów, chętnie w przyszłości sięgnę po cykl o Asterixie i Obeliksie.

Jak tak sobie teraz o tym myślę, to swój debiut z tą formą zaliczyłam lata wcześniej, bo za dzieciaka zaczytywałam się w Kaczorze Donaldzie. :)

Anya:
Ja też czytałam Kaczora Donalda  :) a teraz przekazałem je synowi

Katja:
W dzieciństwie czytałam. Zaczęło się od "Koziołka Matolka". :P
Był "Kaczor Donald", jakieś pojedyncze tomy "Kajko i Kokosza", jakiś western. A także komiks o Kazimierzu Wielkim. :)
Obecnie komiksów nie czytam.

malyneczka:
W dziecintwie owszem czytałam, teraz doszłam do wniosku, że już wyrosłam :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej