Witam na forum książki.
Mam 80 lat i od czterech lat należę do pewnego literackiegoi klubu seniora. Piszę opowiadania ale najczęściej wiersze. Kilkanaście z nich było nagrodzanyh w różnych konkursach i dlatego nie mogę napisać ich na tym forum. Niestety nie pamiętam w tej chwili które wiersze były nagrodzone- nie oznaczyłam ich, ale wysyłam te dwa, które w konkursach nie brały udziału.
Rodzicielski los
Maleńkie dziecko
Kolki i ząbki
Nieprzespane noce
Nastolatek
Spotkania w pubach
Domówki
Złe towarzystwo
Zagubieni w dopalaczach
narkotykach
Rodzic nie śpi
Czeka na powrót dziecka
Dziecko dorosło
Rodzic spać nie może
Pytania jak torpedy
Szaleją w głowie
Czy jest szczęśliwe
Czy podjęło właściwą
Życiową decyzję
Myśli seniora
Też spać nie dają
Czy wnuki są zdrowe
Dobrze wychowywane
Czy wiedzą co to empatia
Czy szanują rodziców
Dziadków
Seniorów
Dziecko
Małe czy duże
Dla rodzica
Zawsze dzieckiem
Pozostanie
Niezapominajka
Na łące
Pośród wielu
Bardziej lub mniej
Kolorowych kwiatów
Rosła ONA
Jedna jedyna
NIEZAPOMINAJKA
Była inna
Niepozorna
Lecz piękna
Samotna
Otoczona kwiatami
Które swymi liśćmi
Usiłowały
Pozbawić ją słońca
Nie potrafiła tak żyć
Uschła z tęsknoty
Na Ziemi
Wśród miliardów ludzi
Różniących się od siebie
Wyglądem kolorem
Zwyczajem kulturą
Mieszkała ONA
Ani piękna
Ani brzydka,
Ani bardzo mądra
Ani głupia
Przeciętna
Lecz INNA.
Niezrozumiana
Szykanowana
Obrażana
Potępiana
Znalazła ukojenie
W objęciach
Słowiańskiej bogini
Moreny