Jeżeli ktoś nie mieszkał na wsi, lub nie słuchał opowiadania swojej babci lub prababci, to ta książka mu się bez wątpienia spodoba, uważam jednak, że warto też przedstawić mężczyzn jako tych którzy szybciej umierają, szli chodzić ginąć na wojne a niejednokrotnie i tak nie byli doceniani