Klasyka literatury > Proza polska

Zbigniew Nienacki i Pan Samochodzik

(1/3) > >>

Aurland:
Nie wyobrażam sobie porządnego literackiego forum (jakim to nasze z pewnością jest) bez wątku poświęconego serii Pana Samochodzika. I sądzę, że w swym poglądzie nie będę osamotniony :)

Wahałem się przez chwilę, czy wątek ten umieścić w klasyce czy w literaturze młodzieżowej. Pozwoliłem sobie jednak wybrać klasykę - już wyjaśniam dlaczego.
Pana Samochodzika czytają setki tysięcy dorosłych i poważnych jak najbardziej ludzi. Wiem, bo widziałem zloty "samochodzikowców". Całe rodziny, starsi panowie, sędziwe damy. Więc umieszczenie wątku w "dziecięce" byłoby poważnym uproszczeniem. Może nawet afrontem ;)
Poza tym - co tu dużo pisać. Toż to prawdziwa Klasyka! Przez duże "K".

Jeżeli miłościwie nam panujące władze forum uznają, że wątek trzeba przenieść - proszę to zrobić. Ale za "bunt obywatelski" po takiej decyzji nie odpowiadam  8) ;D

Maciek:
Uwielbiam! Zaczytywałem się w "Panu Samochodziku" jeszcze pacholęciem będąc.
Obiecałem sobie, że kiedyś powrócę do tej lektury.
Ech, nostalgia... :)

denudatio_pulpae:
Uwielbiam Pana Samochodzika!!! ::) Byłam zakochana w panu Tomaszu przez pół podstawówki, a do dziś mam do niego wielki sentyment i gdzieś tam w serduszku specjalne dla niego miejsce :)

To właśnie dzięki tej książce zaczęła się moja przygoda z harcerstwem, a przez jakiś czas planowałam być nawet historykiem sztuki, ale później poczułam zew natury do przedmiotów raczej ścisłych i zdawałam nawet maturę z fizyki (no dobra, musiałam ją zdawać, sama bym się nie zdecydowała 8))

Nie ma roku, żebym nie przeczytała kilku części z tej serii, moje ulubione to:
1. "Niesamowity dwór" - jak dla mnie najlepsza z części, myślę, że to właśnie jej zawdzięczam fascynację starymi domostwami. Tajemnicze przejścia, skarby, duchy, Bigos i "stówą panie kustosz" - genialne!
2. "Pan Samochodzik i templariusze" - piękna przygodówka, zamki, stare dokumenty i w to wszystko płynnie wplecione trochę historii Templariuszy i nie tylko, która wcale nie nudzi.
3. "Wyspa Złoczyńców" - trochę bardziej mrocznych klimatów, czaszki, stare bunkry i przede wszystkim mamy przyjemność zapoznać się z historią wehikułu, mrugającym diabełkiem i innymi informacjami na jego temat.
4. "Nowe przygody Pana Samochodzika" - skarb, jeziora, Kapitan Nemo - to aż wrzeszczy z daleka, że będzie mi się podobało. No i się podobało, bardzo.
5. "Księga strachów" - akcja rozgrywała się niedaleko moich rodzinnych okolic, do tego pamiętnik zbrodniarza, tajemnicze szachwnice no i Pan Samochodzik i judo, ubawiłam się świetnie :)
6. "Pan Samochodzik i zagadki Fromborka" - do tej części wracałam już trochę mniej chętnie, ale również mi się podobała.

Pozostałe części odrobinę mniej skradły moje serce, czasem czytam jeszcze "Pan Samochodzik i tajemnica tajemnic", do pozostałych wracam bardzo rzadko.

Aurland:
Mnie także "Niesamowity Dwór" najbardziej się podoba. Wyżej na liście niż Dentystka dałbym może "Księgę Strachów" (jakieś 3 miejsce). Zresztą pokuszę się o taką "moją listę" z Panem Tomaszem ale to przy kolejnym wpisie, bo muszę przemyśleć.

W tamtym roku zabrałem swoją dwójeczkę dzieciaków na małą wyprawę śladami Pana Samochodzika i trochę im poopowiadałem. Nakreśliłem zarys fabuły dwóch części tylko w takim "dziecięcym wymiarze". Są jeszcze za małe, żeby czytać oryginał ale niech im się w głowę już zawczasu wbija, a jak  8)
Oczy im się świeciły jak rysiowi w nocy. Będą "samochodzikowce" jak się patrzy! Tak się wczuły, że jak zajechaliśmy na grób Nienackiego koło Iławy, to trudno mi było im wytłumaczyć, że to nie Pan Tomasz tam jest pochowany.

denudatio_pulpae:

--- Cytat: Aurland w Kwietnia 23, 2016, 12:00 ---Wyżej na liście niż Dentystka dałbym może "Księgę Strachów" (jakieś 3 miejsce).

--- Koniec cytatu ---

Dwie pierwsze pozycje na liście od zawsze tak oceniałam, ale pozostałe mogłabym razem umieścić jako numer trzy, bo ciężko mi było je posegregować w jakiejś kolejności :)

Zarażaj dzieciaki Panem Samochodzikiem, wzorowa to postawa! Chociaż w Twoim przypadku chyba nie ma co się bać, że będziesz je karmił "dziełami" w stylu "To nie książka" czy jak to tam szło  ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej