Wątek: John Grisham  (Przeczytany 7400 razy)

Gwiazdka

  • Mól książkowy
  • ****
  • Wiadomości: 1378
John Grisham
« dnia: Kwietnia 18, 2016, 19:49 »
John Grisham- amerykański pisarz, autor thrillerów prawniczych i kryminałów. Grisham urodził się jako drugi z pięciorga rodzeństwa. Jego rodzice byli baptystami o nowoczesnych poglądach. Po częstych przeprowadzkach, w 1967 roku rodzina osiedliła się w miasteczku Southaven w stanie Missisipi, gdzie Grisham ukończył Southaven High School. W roku 1977 otrzymał dyplom licencjacki na Uniwersytecie Stanowym Missisipi, a w 1981 roku ukończył studia prawnicze. W międzyczasie grał w baseball w drużynie Delta State University. W 1983 został wybrany do Parlamentu stanu Missisipi z ramienia Partii Demokratycznej, do którego należał do 1990 roku. Jednocześnie prowadził praktykę prawniczą w Southaven. W 1988 pojawił się jego pierwszy sądowy thriller Czas zabijania, nad którym pracował trzy lata, w nakładzie 5000 egzemplarzy. Jego druga powieść – Firma – w 1991 roku znalazła się na siódmym miejscu na liście bestsellerów. Tego samego roku zrezygnował z urzędu i od tego momentu pracował tylko jako pisarz. Do tej pory sprzedał ponad 60 milionów egzemplarzy swoich książek i jest jednym z dwóch autorów, którzy sprzedali 2 miliony egzemplarzy pierwszego wydania (drugim jest Tom Clancy). W 1992 roku powieść Raport Pelikana sprzedano w ponad 11 milionach egzemplarzy tylko w samych Stanach Zjednoczonych.
Jedne książki oczywiście podobają się bardziej, drugie są trochę słabsze, ale każdy czytelnik thrillerów powinien zapoznać się z twórczością tego pisarza. Warto zacząć od debiutu, bo pomimo, że pierwsza wcale nie znaczy- najsłabsza.

ElGato

  • Pochłaniacz ksiażek
  • ****
  • Wiadomości: 1078
Odp: John Grisham
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 20, 2016, 22:23 »
Osobiście bardzo Grishama lubię. W zasadzie podobało mi się wszystko co przeczytałem do tej pory, może z wyjątkiem serii z Theodorem Boonem. Mimo, iż wszystkie książki Grishama dotykają tematów związanych z prawem, tego autora absolutnie nie można posądzać o schematyczność. Ponadto uwielbiam jego styl. Obok Stephena Kinga, Grisham jest moim ulubionym pisarzem jeśli chodzi o opisy i oddawanie klimatu opisywanych miejsc. Do moich ulubionych książek należą Czas zabijania, Komora i Ława przysięgłych.

Janusz

  • Stały czytelnik
  • **
  • Wiadomości: 151
Odp: John Grisham
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 24, 2016, 11:55 »
Podobno sporo w jego prozie wątków sądowych i odniesień do kodeksów karnych.

ChicaDeAyer

  • Zaglądacz
  • Wiadomości: 22
Odp: John Grisham
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 25, 2016, 22:03 »
Podobno sporo w jego prozie wątków sądowych i odniesień do kodeksów karnych.

Liczba tych odwołań jest tak duża, że niektórzy z moich wykładowców rekomendowali te książki studentom jako niezobowiązującą rozrywkę przybliżającą amerykański model procesu. :D

Ja mam na swym koncie jedynie Kancelarię i Raport Pelikana i obie były całkiem udane, choć nie wolne od uproszczeń oraz niedociągnięć. Ale nie skreślam tego autora, myślę że do niego jeszcze wrócę.

malyneczka

  • Wielki miłośnik literatury
  • *****
  • Moderator
  • Wiadomości: 736
Odp: John Grisham
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 01, 2016, 07:37 »
Jestem po lekturze Ławy przysięgłych. Kiedyś w kiosku wychodziła cała seria Grishama, uzbierałam i teraz sobie poczytuję :) Łatwe nie jest, ale dobrze się czyta :)

ElGato

  • Pochłaniacz ksiażek
  • ****
  • Wiadomości: 1078
Odp: John Grisham
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwca 04, 2016, 15:31 »
Do przeczytanych dodaję Ostatni sędzia. Jest to raczej powieść obyczajowa niż thriller prawniczy. Grisham w swoim stylu, który tak bardzo lubię, po raz kolejny maluje obraz niewielkiego miasteczka na południu Stanów Zjednoczonych, na przełomie lat 60 i 70 i po raz kolejny posługuje się znanym z poprzednich powieści Clanton. Niewątpliwie jest to bardzo interesujący czas dla mieszkanców południa, gdzie zmiany społeczne rodziły się w wielkich bólach, co Grisham świetnie opisuje w swoich książkach. Nie zabrakło też czegoś dla milośników prawniczej strony jego twórczości. Jak dla mnie świetna książka.

ElGato

  • Pochłaniacz ksiażek
  • ****
  • Wiadomości: 1078
Odp: John Grisham
« Odpowiedź #6 dnia: Października 09, 2016, 13:40 »
Góra bezprawia to kolejna powieść Grishama, poruszająca kolejny istotny problem, a mianowicie degradację środowiska poprzez górnictwo odkrywkowe i wszelkie związane z tym społeczne konsekwencje. Grisham jest dla mnie pisarzem dość nieszablonowym i tym razem nie mamy doczynienia z wielkim procesem, któremu podporządkowana jest cała akcja książki. Oczywiście nie brakuje stałych elementów, jak wielkie chciwe korporacje i bezbronni ludzie, którzy nie mają z nimi szans, ale Góra bezprawia to raczej powieść obyczajowa, ukazująca trudne życie społeczności górniczych, ale także różne drogi, którymi może podążać prawnik. Grishama uwielbiam za styl i Góra bezprawia to potwierdza.

ElGato

  • Pochłaniacz ksiażek
  • ****
  • Wiadomości: 1078
Odp: John Grisham
« Odpowiedź #7 dnia: Grudnia 06, 2016, 18:56 »
Jak pisałem już wcześniej uwielbiam styl Grishama, a jest on dla mnie szczególnie wybitny w powieściach obyczajowych, z których Grisham nie jest tak bardzo znany. Calico Joe to potwierdza. Jak dla mnie bardzo dobra książka i dodatkowym plusem jest to, że można sporo dowiedzieć się o baseballu.

ElGato

  • Pochłaniacz ksiażek
  • ****
  • Wiadomości: 1078
Odp: John Grisham
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 31, 2017, 11:34 »
Ułaskawienie(ukazało się również pod tytułem Wielki gracz) to Grisham bardziej szpiegowski niż prawniczy. Ja osobiście zdecydowanie wolę tego prawniczego, który o wiele bardziej trzyma w napięciu. Czegoś mi w tej książce zabrakło. Być może dlatego, że większość akcji dzieje sie w Europie Grisham nie był w stanie tak dobrze oddać klimatu jak to zwykle robi pisząc o Ameryce. Książka dobra, ale nie jest to Grisham w najwyższej formie.

Gwiazdka

  • Mól książkowy
  • ****
  • Wiadomości: 1378
Odp: John Grisham
« Odpowiedź #9 dnia: Kwietnia 06, 2017, 19:23 »
Dziś skończyłam Górę bezprawia. Tym razem Grisham mnie nie zachwycił.  Powieść reklamowana jest jako jeden z najlepszych thrillerów tego pisarza, ja czytałam go z wielkim oporem. Przyczyna tkwi w głównej bohaterce: nieprzekonująca, mało spójna postać. Prawniczka, która nie zna się na niczym, sama niczego nie potrafi załatwić, a potem Eureka! Wszystko się jej udaje. I ciągle: nie mów mi tego, nie pokazuj mi tego, nie chcę wiedzieć tamtego- toż to nie prawnik, tylko skrzyżowanie sierotki Marysi z przysłowiową blondynką. Do tego akcja też nieszczególnie porywająca. Niby się coś dzieje, ale niewiele tego, brak napięcia. Zaletą jest lekkość języka i waga poruszanych spraw, ale niewiele więcej. Czyli jestem bardziej rozczarowana niż zachwycona.

ElGato

  • Pochłaniacz ksiażek
  • ****
  • Wiadomości: 1078
Odp: John Grisham
« Odpowiedź #10 dnia: Grudnia 20, 2017, 11:54 »
Do przeczytanych dodaję Więziennego prawnika. Wielką zaletą Grishama jest dla mnie to, że nigdy nie wiem w jakim kierunku potoczą się losy jego bohaterów. Wydaje mi się, że czytam książkę, która potoczy się tak a nie inaczej, po czym okazuje się, że akcja toczy się w zupełnie innym kierunku. To i styl pisania Grishama sprawiają, że chętnie po niego sięgam.

ElGato

  • Pochłaniacz ksiażek
  • ****
  • Wiadomości: 1078
Odp: John Grisham
« Odpowiedź #11 dnia: Grudnia 21, 2017, 14:35 »
Adept  to typowy Grisham. Jedyny zarzut jaki mam to fakt, że główny bohater był troche oderwany od rzeczywistości, ale mimo to czytałem książkę z przyjemnością. Książka wcześniej ukazała się pod tytułem Prawnik. Bardzo nie lubię kiedy wydawcy wydają te same książki pod innymi tytułami. W przypadku pisarzy, którzy mają na swoim koncie sporo wydanych powieści można się pogubić.

ElGato

  • Pochłaniacz ksiażek
  • ****
  • Wiadomości: 1078
Odp: John Grisham
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 27, 2018, 18:53 »
Darujmy sobie te święta to inny niż zwykle, trochę obyczajowy i zdecydowanie świąteczny Grisham. Jest to króciutka książka dla fanów autora. Podobała mi się, choć nie należy oceniać Grishama na jej podstawie.

Gwiazdka

  • Mól książkowy
  • ****
  • Wiadomości: 1378
Odp: John Grisham
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 27, 2018, 20:46 »
Tak Darujmy sobie te święta jest zupełnie inna, bardziej obyczajowa, a dla mnie potwierdzenie, ze nie podobałoby mi się w  Ameryce, podobno kraju wolności  :P