Klasyka literatury > Proza polska

Witold Gombrowicz

(1/3) > >>

Janusz:
Tuz polskiej literatury uznany na całym świecie, ale zdaje się, ze w Polsce traktowany po macoszemu :( Gombrowicz w swej twórczości zajmował się polemiką z romantyzmem, zgłębiał uwikłanie bohatera w związki z otaczającymi go ludźmi, analizował wzajemne wpływy i zależności. Rzeczywistość postrzegał jako absurd, stąd tak wiele groteski w jego powieściach. Zajmowały tez Gombrowicza pozy, nie kończąca się gra pozorów, jaką człowiek odgrywa przed człowiekiem. Lubił tez pokpić z tradycyjnych wartości, propagował krytyczne podejście do rzeczy uznanych i odgórnie akceptowanych. Dlatego jednym z ulubionych tematów stała się Forma, która zostaje narzucona (bądź formuje się) elementom rzeczywistości.

Dorobek prozatorski:

"Pamiętnik z okresu dojrzewania" 1933
"Na kuchennych schodach" 1937
"Ferdydurke" 1937
"Szczur" 1939
"Opętani"
"Trans-Atlantyk" 1953
"Bakakaj" 1957
"Pornografia" 1960
"Kosmos" 1965

Dramaty:

"Iwona, księżniczka Burgunda" 1938
"Ślub" 1953
"Operetka" 1966

Proza intymna:

"Dziennik 1953-1956" 1957
"Dziennik 1957-1961" 1962
"Dziennik 1961-1966" 1966
"Kronos" 2013

Gwiazdka:
Znam tylko Ferdydurke i, co mnie bardzo zdziwiło, lektura tej książki sprawiła mi wielką przyjemność więc w przyszłości coś jeszcze planuję przeczytać.

Anya:
Ja też znam tylko Ferdydurke  :)

Aurland:
Ja czytałem tylko "Trans-Atlantyk" i "Ferdydurke".  To faktycznie nieco mało. Czas nadrobić zaległości.

Jakbyś miał Janusz polecić coś z pozostałych z tej listy to którą?

Janusz:

--- Cytat: Aurland w Czerwca 05, 2016, 12:15 ---Ja czytałem tylko "Trans-Atlantyk" i "Ferdydurke".  To faktycznie nieco mało. Czas nadrobić zaległości.

Jakbyś miał Janusz polecić coś z pozostałych z tej listy to którą?

--- Koniec cytatu ---

"Dzienniki" to mus, to jest arcydzieło, jeszcze "Pornografię" i "Kosmos" polecam, a reszta to już w zależności, czy ktoś lubi opowiadania, dramaty. "Opętani" są zupełnie nie w stylu Gombrowicza, długo się do tej książki nie przyznawał (opublikowana pod pseudonimem), jest to książka grozy? horror? Sam Gombrowicz mówił o niej, że napisał ją aby udowodnić, że potrafi napisać powieść dla pensjonarek czy kucharek (już nie pamiętam dokładnie).

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej