Lubię styl Charlotte Link, tworzy ona thrillery z bardzo dużą domieszką obyczajówki, czasem nawet jest jej więcej niż akcji i napięcia. Wychodzą takie "thrillery dla bab", i chociaż osobiście wolę klimaty krwiste i brutalne, dla odmiany miło jest sięgnąć po coś w tym stylu.
Jej dwie pierwsze książki dostałam w prezencie: "
Obserwator" i "
Dom sióstr". Pierwsza z nich została przeze mnie przeczytana w jeden wieczór, nie mogłam się oderwać, bardzo mi się spodobało. "
Dom sióstr" początkowo przyniósł rozczarowanie, bo nastawiłam się na powtórkę z rozrywki, a okazało się, że to bardziej saga niż thriller. Szybko jednak dałam się wciągnąć i całość wspominam pozytywnie. Na kolejną książkę -"
Drugie dziecko" dałam się skusić opisem z okładki, mimo kilku minusów byłam bardzo zadowolona z lektury.
Po w/w postanowiłam zabrać się za początki twórczości Link, niestety "
Wielbiciel" i "
Grzech aniołów" są słabsze, jak to już z początkami czasami bywa. Czytane po trzech bardzo dobrych książkach, nie zrobiły na mnie oszałamiającego wrażenia.
Ostatnią przeczytaną przeze mnie książką Link jest "
Przerwane milczenie", którym byłam zachwycona podobnie jak "
Obserwatorem". Muszę niedługo zabrać się za kolejne książki autorki, bo już jest zapowiedź kolejnej