Gatunkowy miszmasz > Literatura dziecięca i młodzieżowa

Lucy Maud Montgomery

(1/3) > >>

Katja:
Lucy Maud Montgomery (ur. 30 listopada 1874 w Clifton na Wyspie Księcia Edwarda, zm. 24 kwietnia 1942 w Toronto) - pisarka kanadyjska, która sławę zdobyła już swoją pierwszą powieścią - "Anią z Zielonego Wzgórza". Czytelnicy kochają ją jednak nie tylko za cykl o Ani, ale też za takie utwory jak: "Emilka ze Srebrnego Nowiu", "Czary Marigold", "Jana ze Wzgórza Latarni", czy "Błękitny zamek".

Dla mnie L. M. Montgomery jest autorką na całe życie, kochałam jej książki, będąc małą dziewczynką, kocham je nadal . To jednak z pisarek, których powieści czytanie w dzieciństwie, w wieku dorosłym fascynują równie mocno.

Marigold:
Chyba moja ukochana pisarka z dzieciństwa.  Najbardziej lubiłam cykl o Emilce,  bohaterka była do mnie bardzo podobna :). A od Marigold Lesley z Czarów Marigold jest mój nick,  jakbyście nie wiedziały.
Montgomery tworzyła świetne bohaterki i cudownie opisywała relacje międzyludzkie. Wiele smaczków odnajduje się dopiero po latach.

Gwiazdka:
Do tej pory czuje sentyment do Błękitnego zamku. Czytała go wiele razy, ale zawsze z ogromną przyjemnością. Do Ani czuję sentyment,a le nie ma żadnych porywów do powrotu. Do Błękitnego zamku na pewno jeszcze sięgnę. Przyznam, że nie wiem, co m i się  podoba w tej książce, akcji niewiele, sentymentalna jak to powieść sprzed stu lat, ale mnie ciągnie do lektury.

denudatio_pulpae:
Pierwsze spotkanie z Anią było dla mnie traumatyczne  ;D Musiałam ją bardzo szybko przeczytać, bo była lekturą, a właśnie wtedy wylądowałam w szpitalu. Późniejsze wałkowanie jej w szkole również nie pozostawiło pozytywnych wspomnień. W związku z tym odłożyłam zapoznanie się z dalszymi jej losami na wiele lat.

"Błękitny zamek" jest cudowny, po raz pierwszy wysłuchałam tej książki w formie audiobooka, po czym kupiłam sobie swój papierowy egzemplarz, żeby móc do niego wracać, co uczynię pewnie nie raz  :) Ja również nie potrafię odpowiedzieć na czym polega cudowność tej książki, po prostu zakochałam się w niej od pierwszego wysłuchania.

Avenity:
Od pierwszych stron zakochałam się w "Ani z Zielonego Wzgórza". Przeczytałam serię już wiele razy, a wciąż mi się nie nudzi, wciąż odkrywam ją na nowo, wciąż pałam do niej wielką miłością. Cała seria, pięknie wydana przez Wydawnictwo Literackie, stoi na honorowej górnej półce mojej biblioteczki. :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej